Klasterowy ból głowy

Klasterowy ból głowy jest jednostką chorobową, która nie należy do najczęściej występujących. Według literatury jest on przyczyną jednych z największych dolegliwości bólowych, jakich może doświadczać człowiek przy całkowicie zachowanej świadomości. Ze względu na specyficzny charakter choroby i ogromne cierpienie, którego doznaje chory, warto zaprezentować ją bliżej.
Innymi spotykanymi określeniami klasterowego bólu głowy są zespół Hortona oraz histaminowy ból głowy. Cechą charakterystyczną opisywanego bólu głowy jest odczuwanie, zawsze jednostronnie, dotkliwego, rozdzierającego bólu w obrębie oczodołu, skroni i często – czoła, z towarzyszącymi zaburzeniami autonomicznymi pod postacią: zaczerwienienia oka, łzawienia, wycieku z nosa lub uczucia jego zatkania, obrzęku powieki i zespołu Hornera (zwężenie źrenicy, opadnięcie powieki). Opisywane objawy utrzymują się od 15 do 180 minut, pojawiają się od 1 do 8 razy dziennie. U około 90% chorych napady występują okresowo. Okres taki – nazywany klasterem (od angielskiego słowa cluster – pęk, wiązka) trwa od kilku tygodni do kilku miesięcy. Pomiędzy klasterami obserwuje się okresy remisji, których długość jest zmienna osobniczo – mogą trwać kilka tygodni, miesięcy, a nawet lat.
Rozróżnia się postać epizodyczną oraz przewlekłą klasterowego bólu głowy. W pierwszej postaci okresy bólowe mogą trwać od 7 dni do roku i są rozdzielone przynajmniej 14-dniowymi okresami remisji. Z kolei w postaci przewlekłej, która występuje u około 10% chorych, okresy bólowe trwają dłużej niż rok, a remisje trwają krócej niż 14 dni lub nie ma ich wcale.
W czasie napadu dolegliwości bólowych pacjent nie leży, lecz chodzi lub siedzi. Często, z powodu odczuwania ogromnego cierpienia, jego zachowanie może być nieadekwatne do normalnego sposobu bycia, znanego otoczeniu. Nierzadko zdarza się, że pacjenci z tym rodzajem schorzenia są diagnozowani psychiatrycznie z powodu okresowych zaburzeń zachowania, które nie są niczym innym, jak reakcją na ogromny ból. Częste ataki bólowe oraz doznawane cierpienie doprowadzają u chorego do depresji; znane są też przypadki samobójstw.
Choroba jest dość rzadka i prawdopodobnie jeszcze rzadziej rozpoznawana. Na podstawie nielicznych badań epidemiologicznych częstotliwość jej występowania szacuje się na około 50 przypadków na 100 tysięcy osób w populacji.. Choroba może rozpocząć się w każdym wieku, również u dzieci i osób starszych, ale najczęściej pojawia się pomiędzy 2. a 4. dekadą życia. Znacznie częściej (według różnych źródeł – od 5 do 9 razy) chorują mężczyźni.
Rozpoznanie choroby jest stosunkowo łatwe, pod warunkiem, że specjalista pamięta o istnieniu tej jednostki chorobowej. Choć opis napadu bólu jest bardzo znamienny, często zdarza się, że czas, jaki upływa od wystąpienia pierwszych objawów do postawienia właściwej diagnozy, wynosi nawet kilka lat. Oczywiście – jak przy każdym bólu głowy – zawsze należy przeprowadzić niezbędną diagnostykę obrazową (rezonans magnetyczny), aby nie pominąć przyczyny objawowej bólu głowy (np. guza mózgu). W literaturze zanotowano kilka takich przypadków.
Etiologia choroby nie jest poznana. Pod uwagę bierze się mechanizmy immunologiczne, zaburzenia hormonalne lub neuropeptydowe. Z ostatnich doniesień wynika, że w czasie napadu dochodzi do aktywacji tylnego podwzgórza, ale dokładnie znaczenie tego odkrycia nie jest znane.
Leczenie klasterowego bólu głowy odbywa się w dwóch obszarach. Po pierwsze, należy doprowadzić do jak najszybszego przerwania napadu, gdy taki się pojawi. Po drugie, z pomocą farmakologii dąży się do zmniejszenia ilości klasterów i wydłużenia okresu remisji.
Do przerywania napadów stosuje się tlen. Należy go podać przez maskę nosowo-twarzową w przepływie min. 7 litrów na minutę. Ważny jest czas podania tlenu – im szybciej, tym lepiej. Jeśli ból rozwinie się w pełni, tlen rzadko bywa pomocny. Drugą ważną rzeczą, o której należy pamiętać, jest długość inhalacji – musi ona trwać przynajmniej kilkanaście minut. Inny skuteczny sposób przerywania napadu stanowią tryptany – najlepszym preparatem z tej grupy jest sumatryptan w formie donosowego sprayu lub w iniekcji. Niestety, lek ten jest bardzo drogi (2 ampułkostrzykawki z lekiem do samodzielnego podawania kosztują około 300 zł, a spray – około 100 zł) i w Polsce całkowicie odpłatny.
Lekami, których skuteczność wykazano w profilaktyce klasterowych bólów głowy, są werapamil oraz lit. Werapamil jest lekiem przeciwarytmicznym, a jego mechanizm działania w klasterowym bólu głowy nie jest do końca poznany. Dawka docelowa w zapobieganiu klasterowym bólom głowy to najczęściej około 480 mg w dwóch dawkach podzielonych. Drugi lek również jest nietypowy w omawianym zastosowaniu i zupełnie nie kojarzy się z leczeniem typowych bólów głowy. Lit stosuje się bowiem przede wszystkim w leczeniu stanów maniakalnych, a także – w zapobieganiu psychozie afektywnej jedno- i dwubiegunowej. Dawka litu w klasterowym bólu głowy to około 600-900 mg na dobę. W trakcie stosowania należy monitorować stężenie litu we krwi (dopuszczalny przedział to 0,4-1,2 mmol/l). Do czasu, gdy lit lub werapamil zaczną działać, u chorych często stosuje się sterydy w formie dożylnej (np. metyloprednizolon) lub doustnej (np. prednizon), stopniowo zmniejszając ich dawkę.
Aktualizacja: 2017-01-10
lek. med. Justyna Reniszak-Łata Szpital Specjalistyczny im. Sz. Starkiewicza, Dąbrowa Górnicza

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz

Żeby dodać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować