Bulimia

Bulimia, obok anoreksji, należy do najczęściej spotykanych zaburzeń odżywiania. Podobnie jak anoreksja, zwykle pojawia się w okresie dorastania. Powodem może być zmieniający się w tym czasie wygląd fizyczny, duża aktywność hormonalna, wzrost zainteresowań związanych z własnym ciałem oraz rozwój myślenia abstrakcyjnego. Zmiana ciała dziewczynki w ciało kobiety nie zawsze jest dla niej procesem łatwym do zaakceptowania. Pojawiające się krągłości mogą budzić przerażenie czy odrazę.
Bulimia, zwana również żarłocznością psychiczną, zwykle zaczyna się od odchudzania. W początkowym okresie dziewczyny zwykle ograniczają jedzenie i narzucają sobie szereg restrykcji żywieniowych. Ograniczanie jedzenia i zaburzanie rytmu posiłków w ciągu dnia wywołują narastające uczucie głodu. Próbując w jakiś sposób go oszukać, chore podejmują różne działania odwracające uwagę od głodu, np. wypijają dużą ilość płynów.
Po okresie głodowania przychodzi moment, w którym nie są w stanie dłużej odmawiać sobie posiłków. Wówczas ma miejsce napad objadania się. Podczas takiego ataku osoba chora jest w stanie zjeść wszystko, co znajdzie: kostkę masła, surowe jajka, surowy makaron, mrożonki wyjęte prosto z zamrażalnika. Często zdarza się, że do takich ataków dochodzi, kiedy nikogo nie ma w domu albo w nocy, kiedy pozostali domownicy śpią.
Po takim ataku dziewczyna z jednej strony odczuwa sytość, z drugiej ma poczucie winy. Próbuje pozbyć się jedzenia. Wymiotuje albo stosuje środki przeczyszczające.
Chore na bulimię mają wahnięcia wagi, ale utrzymują ją na poziomie prawidłowym lub zbliżonym do prawidłowego (nie tak jak w anoreksji, gdzie dochodzi do wyniszczenia organizmu).
Chore na bulimię zazwyczaj:
– opierają samoocenę na opinii innych, ważnych dla nich osób,
– starają się zdobyć aprobatę otoczenia i spełniają wszystkie jego oczekiwania,
– stawiają sobie najwyższe wymagania,
– jakąkolwiek uwagę dotyczącą ich wyglądu biorą bardzo dosłownie,
– myślą o sobie źle, szczególnie po atakach obżarstwa.
Zosia zawsze zazdrościła koleżankom szczupłych sylwetek. Sama była zawsze „przy kości”. Drażniło ją, kiedy ojciec na spotkaniach rodzinnych oznajmiał, że nie rozumie współczesnych kobiet, które zamiast mieć trochę ciała, zamieniają się w kije od szczotek. Z dużą satysfakcją podkreślał, że przynajmniej jego córka ma zadatki na prawdziwą kobietę. Zosia zawsze w takich chwilach czuła się zażenowana. Kiedy ojciec zaczął nazywać ją swoim „pączusiem”, wpadła w panikę i postanowiła się odchudzić. Wytrzymała miesiąc. Któregoś dnia, po rodzinnej kłótni, wyjadła całe jedzenie, jakie było w kuchni. Była zszokowana swoim zachowaniem.
Na zaburzenia odżywiania cierpią najczęściej dziewczęta i młode kobiety, których kariera zawodowa jest związana z koniecznością utrzymywania szczupłej sylwetki i kontroli swojego ciała. Do tej grupy należą z pewnością młode tancerki, uczennice szkół baletowych czy modelki.
Do zasadniczych objawów bulimii należą:
– nawracające napady objadania się,
– prowokowanie wymiotów,
– nadużywanie środków przeczyszczających i/lub moczopędnych,
– nadmierny wpływ obrazu własnego ciała na samoocenę.
Osoby chore na bulimię stale myślą o jedzeniu, o zakupach spożywczych, jakie należy zrobić, co jeść, żeby nie utyć, jakie medykamenty zakupić, żeby pozbyć się nadmiaru pożywienia i zmniejszyć wagę. Podporządkowują swoją codzienność jedzeniu, co prowadzi do wycofywania się z innych obszarów życia. W sferze fizycznej pojawiają się objawy: przewlekły ból lub pieczenie w gardle, spowodowane działaniem kwasu żołądkowego znajdującego się w wymiocinach, suchość warg, języka i skóry oraz wywołany odwodnieniem obrzęk gruczołów ślinowych, przewlekłe biegunki lub zaparcia, nieregularne miesiączki, niedobory składników odżywczych, zwłaszcza potasu. Pojawiają się kurcze mięśni, zaburzenia rytmu serca, osłabienie. Częste wymioty mogą powodować schorzenia dziąseł i ubytki zębów, anemię, zaburzenia równowagi elektrolitowej, nieprawidłowości pracy serca, uszkodzenie nerek, zakłócenie perystaltyki jelit, napady rzekomopadaczkowe, osłabienie mięśni oraz znaczny spadek masy ciała. W skrajnych przypadkach dochodzi do arytmii, mogącej spowodować śmierć.
Osoby z bulimią czasem traktują jedzenie jako namiastkę miłości – kobieta, która czuje się osamotniona, pusta i niekochana, je, aby zrekompensować sobie negatywne uczucia. Bywa też, że po wymiotach odczuwa tak wielką ulgę, że przejada się po to, aby znów je wywołać.
Beata Badziukiewicz, pedagog szkolny (2007-11-01)

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz

Żeby dodać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować