Grzyby trujące

Obserwując rośliny i grzyby niejednokrotnie jesteśmy oczarowani ich kształtem, barwą i zapachem. Przypadkowo lub rozmyślnie bierzemy do ust owoce lub części roślin, gryziemy je, a nawet zjadamy. Niekiedy przyrządzamy z nich potrawę, nie uświadamiając sobie, że mogą to być rośliny lub grzyby trujące. Rozmowy z osobami zatrutymi wskazują na beztroskę i często brak świadomości, że w naszym otoczeniu – ogrodzie, łące, lesie itp. – znajdują się rośliny i grzyby trujące. Dotyczy to zwłaszcza dzieci i młodzieży, choć czasem dorośli nie mają również podstawowych wiadomości na ten temat. Często bowiem bywa tak, że rodzice lub dziadkowie, widząc ładnie wyglądające owoce lub grzyby, „odejmują je sobie od ust”, dając je w dobrej wierze do zjedzenia dzieciom, które są pod ich opieką. Prowadzi to niekiedy do ciężkich zatruć, które mimo intensywnego leczenia szpitalnego, kończą się zgonem.
Zatrucia grzybami kapeluszowymi należą do zatruć pokarmowych. W Polsce są one poważnym problemem społecznym i medycznym z powodu częstego występowania, a w przypadku zatruć muchomorem sromotnikowym i jego białymi odmianami – z powodu dużej śmiertelności. Medyczna prasa informuje o krajach, w których śmiertelność osób zatrutych muchomorem sromotnikowym sięga nawet 95%.
Częstość występowania zatruć grzybami różni się w poszczególnych latach. Są sezony, w których występuje gwałtowny wzrost zachorowań. Zjawisko to można nazwać „epidemią” zatruć grzybami. Wiąże się to najczęściej z większym urodzajem grzybów w czasie ciepłych i dżdżystych dni wiosennych, częściej letnich. Na zbieranie i spożywanie ma wpływ powszechne przekonanie, że grzyby mają wartości odżywcze. Są cenione głównie także za ich walory smakowe i zapachowe. Spożywane bywają świeże – gotowane, smażone, pieczone i duszone oraz suszone, marynowane lub solone. Grzyby świeże zawierają ponad 90% wody. Pozostałość to między innymi niewielka ilość białka, stosunkowo duża tłuszczów, węglowodany, sole mineralne, szczególnie potas i fosfor oraz witaminy B1, B2, D i niewielka ilość witaminy C. Grzyby łatwo kumulują pierwiastki szkodliwe, m.in. ołów, kadm i substancje radioaktywne.
Spożycie grzybów zależy głównie od tradycji kulinarnej danego narodu, sytuacji ekonomicznej poszczególnych ludzi, a ponadto od świadomości co do możliwości zatrucia. Lęk przed zatruciem i brak zwyczaju zbierania grzybów powodują, że w większości państw cywilizowanych nie spożywa się grzybów leśnych. Rozwija się natomiast na skalę przemysłową uprawę grzybów jadalnych: pieczarek, boczniaka ostrygowatego, pierścieniaka uprawowego.
Zatrucia grzybami charakteryzują się sezonowością. Wyróżnia się sezon wiosenny, spowodowany głównie piestrzenicą kasztanowatą (Gyromitra esculenta), letni – ze szczytem w sierpniu, wywołany głównie muchomorem sromotnikowym, i jesienny w październiku o przewadze zatruć krowiakiem podwiniętym (Paxilus involutus). Tu należy stwierdzić, że mogą istnieć duże różnice co do sezonowości i do rodzaju grzybów trujących spotykanych w różnych regionach Polski.
Obecnie w całym kraju zatrucia grzybami występują zasadniczo tylko w okresie letnim i wczesno-jesiennym. W lipcu, sierpniu i wrześniu Klinika Toksykologii w Krakowie rejestruje ok. 90% rocznych zatruć, a z zatruciami w październiku – 96%. W pozostałych miesiącach spotykamy się ze sporadycznymi zatruciami, najczęściej grzybami przetworzonymi lub suszonymi. Zatrucia muchomorem sromotnikowym stanowią 46%, grzybami powodującymi ostry nieżyt żołądkowo-jelitowy – 52%, a grzybami o działaniu neurotoksycznym (działającymi na układ nerwowy) – 2%. Dzieci stanowią do 30% ogólnej liczby zatrutych grzybami.
Objawy chorobowe występujące po spożyciu potrawy grzybowej mogą być następstwem pospolitej niestrawności u osób z pierwotnie upośledzoną czynnością przewodu pokarmowego, dla których zjedzenie potrawy z grzybów jadalnych jest błędem dietetycznym. Dotyczy to m.in. chorych na przewlekły nieżyt żołądka i jelit, schorzenia dróg żółciowych i trzustki oraz małych dzieci. Objawy chorobowe po spożyciu grzybów mogą być również spowodowane nieprzestrzeganiem wymogów higienicznych, lub gdy potrawa pierwotnie zdatna do spożycia była przechowywana z dnia na dzień, wtórnie skażona bakteriami, a następnie tylko odgrzana.
Zaburzenia przewodu pokarmowego i ogólnoustrojowe mogą być wywołane również toksynami grzybów. Tylko te zachorowania zaliczamy do zatruć grzybami.
Rozpoznanie zatrucia grzybami nie jest łatwe. Wymaga zaangażowania pracowników służby zdrowia, a przede wszystkim współpracy pacjenta. Z ostrożności badaniom powinni poddać się wszyscy konsumenci budzącego podejrzenia posiłku, nawet gdy objawy chorobowe wystąpiły tylko u jednej osoby. Innymi słowy – badaniu lekarskiemu winni być poddani wszyscy, nawet wtedy gdy nie wystąpiły u nich objawy zatrucia.
Grzyby mogą wywołać toksyczne działanie miejscowe na przewód pokarmowy i ogólne uszkadzając wątrobę, nerki, działając pobudzająco na ośrodkowy układ nerwowy – mózg i układ nerwowy autonomiczny odpowiedzialny za czynność narządów wewnętrznych.
Z punktu widzenia praktycznego przyjął się podział zatruć grzybami na zatrucia o krótkim okresie utajenia, w których zwykle od pół do pięciu godzin po zjedzeniu potrawy grzybowej występują objawy kliniczne, najczęściej bóle brzucha, nudności, wymioty i biegunka, oraz zatrucia o długim okresie utajenia, w których pierwsze objawy żołądkowo-jelitowe występują po ponad sześciu godzinach po spożyciu grzybów. Tu należy podkreślić, że w większości przypadków im dłuższy okres utajenia ponad 6 godzin, tym większe niebezpieczeństwo poważniejszego zatrucia.

Do pierwszej grupy zatruć zalicza się:

1.      Zatrucia grzybami wywołującymi tylko ostre zapalenie żołądka i jelit. Wywołują je m.in. wieruszka ciemna (Entoloma virida), gąski (Tricholoma), tęgoskór pospolity (Scleroderma vulgare), mleczaj wełnianka (Lactarius torminosus) i płowy (Lactarius helvus), gołąbek wymiotny (Russula emetica). Grzyby te zawierają żywice i pektyny działające drażniąco na przewód pokarmowy. Zatrucia te są najczęstsze.
2.      Zatrucia grzybami z gatunku lejkówek (Clitocybe) i strzępiaków (Inocybe), które oprócz zaburzeń brzusznych dają objawy spowodowane alkaloidem muskaryną. Występują poza nudnościami, wymiotami, biegunką, bólami kurczowymi brzucha, nadmierne wydzielanie łez, śliny, potu, śluzu w oskrzelach, dając niekiedy duszność astmatyczną. Występuje ponadto zwężenie źrenic, nieostre widzenie w wyniku zaburzenia akomodacji, zwolnienie akcji serca, spadek ciśnienia tętniczego krwi, rzadko obrzęk płuc i śmierć. Zatrucia te występują bardzo rzadko.
3.      Zatrucia muchomorami – czerwonym (Amanita muscaria) i plamistym (Amanita pantherina), zawierającym muscimol i kwas ibutenowy, substancje halucynogenne i pobudzające ośrodkowy układ nerwowy. Objawy żołądkowo-jelitowe są słabo wyrażone, a nawet może występować zaparcie stolca. Występuje pobudzenie psychiczne i ruchowe, omamy, sucha skóra, rozszerzenie źrenic, zaburzenie widzenia, suchość jamy ustnej, zatrzymanie moczu i stolca, drgawki, wzmożone napięcie mięśni, a nawet utrata przytomności – śpiączka. Zatrucie to występuje bardzo rzadko, gdyż prawie każdy zna muchomora czerwonego.

Do drugiej grupy zatruć – o długim okresie utajenia (ponad 6 godzin) – zalicza się zatrucia:

1.      Muchomorem sromotnikowym (Amanita phalloides) i jego białymi odmianami (muchomorem wiosennym, jadowitym i cytrynowym). Po okresie zaburzeń żołądkowo-jelitowych występują objawy ciężkiego uszkodzenia wątroby. Zatrucia te są częste i charakteryzują się dużą śmiertelnością. Zostaną omówione szczegółowo.
2.      Piestrzenicą kasztanowatą (Gyromitra esculenta) zawierającą alkaloidy gyromitrynę, hydrazonową pochodną kwasu octowego. Objawy żołądkowo-jelitowe nie zawsze występują, w drugiej fazie następuje uszkodzenie wątroby. Zatruć tych obecnie w Polsce praktycznie się nie rejestruje (tylko w rejonach północnych 2-4 przypadki rocznie).
3.      Zasłonakiem rudym (Cortinarius orellanos), który po 3 do 14 dniach od spożycia obok niewielkiego uszkodzenia wątroby daje uszkodzenie nerek.
Zasadniczym problemem, ze względu na ich częste występowanie i wysoką śmiertelność, są zatrucia muchomorem sromotnikowym.
Muchomor sromotnikowy i jego białe odmiany – muchomor: wiosenny, jadowity i cytrynowy – są grzybami o blaszkowatym hymenoforze (dolna powierzchnia kapelusza). Muchomor sromotnikowy jest często mylony z grzybami jadalnymi: gołąbkami, czubajką kanią i pieczarkami polnymi, które również mają hymenofor blaszkowaty. Hymenofor muchomora sromotnikowego ma blaszki kredowo-białe, na trzonie biały pierścień, a u podstawy trzonu resztki osłonki całkowitej w postaci pochwy.
Muchomora sromotnikowego od grzybów jadalnych nie da się odróżnić ani pod względem smakowym, ani cech organoleptycznych. Należy podkreślić, że nie jest możliwe botaniczne różnicowanie grzybów młodych. Przed grzybobraniem należy przypomnieć sobie cechy botaniczne grzybów, zbierać tylko dojrzałe osobniki, a w przypadkach wątpliwych zasięgnąć rady doświadczonych „grzybiarzy” lub pracowników grzyboznawczych stacji sanitarno-epidemiologicznych.
W muchomorze sromotnikowym stwierdza się dwie grupy substancji toksycznych składających się z aminokwasów – cyklicznych polipeptydów: amatoksyn i falotoksyn. Najbardziej trującą jest dla człowieka alfa-amanityna, której dawka śmiertelna oceniana jest na 0,1 mg/kg masy ciała, co zalicza tę truciznę do najbardziej niebezpiecznych. Przekładając te dane na język praktyczny można podać, że zjedzenie muchomora sromotnikowego o masie 50 g, tj. 5 dag, może już doprowadzić do śmiertelnego zatrucia. Największa liczba zatruć przypada w naszych warunkach klimatycznych na sierpień i wrzesień, a niekiedy i na początek października.
Objawy zatrucia. Spożycie muchomora sromotnikowego powoduje, że po okresie utajenia trwającego ponad 6 godzin, najczęściej 8-24 godzin, występują objawy nieżytu żołądkowo-jelitowego w postaci nudności, wymiotów, bólów brzucha i biegunki. Zatrucie muchomorem zdarza się także u osób, u których objawy brzuszne występują przed upływem 6 godzin od spożycia grzybów. Dotyczyć to może zatruć mieszanych w przypadku spożycia potrawy grzybowej składającej się z różnych gatunków grzybów.
Należy zapamiętać, że im dłuższy okres utajenia – wylęgania objawów, tym zatrucie grzybami jest groźniejsze.
W dalszym przebiegu zachorowania zwykle objawy z przewodu pokarmowego bądź samoistnie, bądź po podaniu węgla leczniczego i innych leków, uspokajają się lub ustępują, co może sugerować wyleczenie. Jednak w zatruciu muchomorem sromotnikowym występuje druga faza zatrucia charakteryzująca się głównie uszkodzeniem wątroby. Występuje ostra martwica wątroby. Uszkodzenie to charakteryzuje się osłabieniem (niekiedy bardzo znacznym), żółtaczką – skóra, śluzówki i białkówki oczu są żółte, skazą krwotoczną – wybroczyny, podbiegnięcia krwawe, wylewy podskórne, krwawienia lub krwotoki z naturalnych otworów ciała, zaburzeniami świadomości – od podsypiania do głębokiej śpiączki, obrzękami i puchliną (gromadzenie się płynu w jamie brzusznej). Oprócz uszkodzenia wątroby może wystąpić uszkodzenie nerek i krążenia. Już w tym wczesnym okresie, gdyż szczyt objawów klinicznych uszkodzenia wątroby przypada na 4-5 dobę od spożycia grzybów, może dojść do śmierci. Przyczyną zgonu są skaza krwotoczna, niewydolność krążenia lub śpiączka.
W przypadkach zatruć lekkich lub średniociężkich i tych, w których nie doszło do wczesnej śmierci, dalszy przebieg podobny jest do wirusowego zapalenia wątroby – żółtaczki zakaźnej. Przeciąga się on od kilku do niekiedy kilkunastu tygodni i to samej hospitalizacji, tj. leczenia szpitalnego. W tym czasie występują jeszcze różne zagrożenia życia, głównie śpiączka wątrobowa.
Niewiedza, nieostrożność i brak wyobraźni wiodą do poważnych następstw, a nawet utraty życia własnego lub bliskich. Przed spożyciem nieznanych lub niepewnych grzybów należy pomyśleć również o ewentualnym cierpieniu i chorobie, której leczenie szpitalne, a następnie poszpitalne przeciąga się na kilka miesięcy. Obejmuje ono leczenie dietetyczne, wypoczynkowe, sanatoryjne. Zatrucia można uniknąć spożywając grzyby hodowlane, a w przypadkach grzybów leśnych zbierając tylko dobrze sobie znane, dojrzałe osobniki.
Pierwsza pomoc. W razie najmniejszego nawet podejrzenia zatrucia grzybami natychmiast skontaktować się z lekarzem, który przeprowadzi płukanie żołądka (wymiociny należy zachować do badania mikologicznego). Każda osoba, u której wystąpiły objawy chorobowe po upływie 4 lub więcej godzin od spożycia grzybów, powinna być poddana obserwacji szpitalnej.

Prof. dr hab. med. Janusz Pach

Fragment pochodzi z książki

Fragment publikacji „Domowy poradnik medyczny” pod redakcją Kazimierza Janickiego. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2011

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz

Żeby dodać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować