Postępowanie z chorymi w opatrunku gipsowym oraz po leczeniu operacyjnym złamań i chorób narządu ruchu

W dobie coraz to nowych technik leczenia operacyjnego coraz rzadziej leczy się złamania kości i choroby stawów opatrunkami gipsowymi. Niemniej jednak znajdują one nadal szerokie zastosowanie, zwłaszcza w leczeniu ambulatoryjnym, w prostych złamaniach kości, a także w chorobach i urazach u dzieci. Opatrunki gipsowe stosuje się najczęściej w przypadku złamań kości, zwłaszcza u dzieci, zwichnięć i wykręceń stawów, a także w zmianach zapalnych kości i stawów (gruźlica, ropne zapalenie kości) oraz podczas leczenia wad wrodzonych czy nabytych narządu ruchu (stopa końsko-szpotawa, redresje przykurczów stawowych).
Istnieją różne typy opatrunków gipsowych, takie jak gipsy pełne okrężne, łuski gipsowe, gorsety gipsowe. Obecnie coraz częściej tworzywa sztuczne czy termoplastyczne zastępują stare opatrunki gipsowe.
Opatrunki gipsowe skracają czas pobytu chorego w szpitalu, gdyż po założeniu opatrunku gipsowego chory wypisywany jest do domu. Z wyjątkiem obszernych opatrunków gipsowych, takich jak gips biodrowo-udowy czy gorset ortopedyczny z ujęciem głowy, chory może wykonywać większość czynności samodzielnie w domu, niemniej jednak utrudniają one i ograniczają sprawność. Opatrunek gipsowy założony na kończynę górną utrudnia czynności dnia codziennego, takie jak ubieranie i rozbieranie się, zabiegi higieniczne, jedzenie itp. Unieruchomienie kończyny dolnej ogranicza choremu poruszanie się.
Opatrunki gipsowe oprócz ograniczenia sprawności poruszania się kryją w sobie pewne niebezpieczeństwa, które występują najczęściej tuż po założeniu opatrunku.
Zbyt ciasno założony opatrunek gipsowy, np. w przypadku złamania kończyny, może doprowadzić do zaburzeń ukrwienia kończyny w razie narastającego obrzęku. Zapobiec temu można przez wysokie ułożenie kończyny, np. przez podłożenie koca lub poduszki pod kończynę dolną, natomiast kończynę górną ustawiamy tak, aby palce były ustawione poziomo.
Choremu zaleca się poruszanie palcami bezpośrednio po założeniu opatrunku. Jednak w razie wystąpienia narastania ciasnoty, o czym świadczą silne bóle, zasinienie lub bladość palców, ich oziębienie, należy natychmiast zwrócić się do lekarza w celu przecięcia opatrunku gipsowego z rozchyleniem jego brzegów, przecięciem podściółki, aż do uwidocznienia skóry na całej linii cięcia i sprawdzenia przyczyn tych objawów. Po założeniu opatrunek powinien być wysuszony przez trzymanie go bez przykrycia przez 2-3 dni. Można dosuszać go suszarką do włosów. Takich działań nie wymagają opatrunki z tworzyw termoplastycznych.
Chory powinien dbać o opatrunek gipsowy, aby nie uległ zabrudzeniu, złamaniu, zamoczeniu. Przed zabrudzeniem opatrunek może chronić nałożony na niego bandaż. Zabrudzony opatrunek można przetrzeć papierem ściernym lub mokrą szmatką, a następnie go wysuszyć. Opatrunek wilgotny często pęka, kruszy się. Zmoczony moczem, co często zdarza się u dzieci, drażni skórę dziecka oraz wydziela nieprzyjemny zapach.
Chory w opatrunku gipsowym powinien często zmieniać pozycję, aby zapobiec odleżynom.
Po zdjęciu opatrunku skóra pod nim jest sucha, a naskórek łuszczy się. Po umyciu skóry wodą z mydłem należy natłuścić skórę wazeliną lub kremem. Po długim, wielotygodniowym unieruchomieniu kończyny górne w stawach są ograniczone i bolesne, dlatego ruchy powinny być wykonywane ostrożnie, najlepiej pod okiem fizjoterapeuty, ze stopniowym zwiększaniem zakresu ruchów, aż do przywrócenia pełnej sprawności kończyny. Po zdjęciu opatrunku gipsowego występuje obrzęk kończyny, któremu można zapobiec stosując opaskę elastyczną do chodzenia zdejmowaną na noc. Przez cały czas unieruchomienia należy stosować profilaktykę przeciwzakrzepową przez podskórne podawanie heparyn drobnocząsteczkowych.
Celem nowoczesnego leczenia urazów narządu ruchu jest szybkie wyleczenie chorego. W przypadku stłuczeń zmniejszenie bólu, ograniczenie rozległości krwiaka i przyspieszenie jego wchłaniania (stosowanie różnego rodzaju miejscowej krioterapii), zapobieganie przykurczom mięśniowym (wczesne stosowanie ćwiczeń izometrycznych).
Chorzy ze skręceniem stawów wymagają unieruchomienia stawu często opatrunkiem gipsowym, aby zapewnić dobrą jego stabilizację i wyłączyć ruch w stawie, a przez to ułatwić zrost uszkodzonych jego struktur. Nieraz po okresie unieruchomienia wskazane jest noszenie stabilizatorów lub specjalnego obuwia stabilizującego staw z następowym leczeniem rehabilitacyjnym.
W przypadku zwichnięć stawów należy unieruchomić staw dla spowodowania zrostu uszkodzonych struktur z wytworzeniem blizny zapobiegającej wtórnym przemieszczeniom. Mimo unieruchomienia, chory powinien wykonywać ćwiczenia izometryczne, które pomogą uzyskać szybki przyrost siły mięśniowej oraz ćwiczenia czynne stawów nie objętych unieruchomieniem.
Obecnie złamania leczone są operacyjnie, co umożliwia szybką i dobrą stabilizację odłamów. Wpływa to na: przyspieszenie zrostu odłamów, wczesne uruchomienie chorego, wczesne leczenie usprawniające, skrócenie czasu pobytu chorego w szpitalu i szybki powrót do sprawności, jaką miał przed złamaniem. Uzyskuje się to przez stosowanie mało inwazyjnych technik zespalania kości i dobór odpowiednich materiałów zespalających. Ma to bardzo ważne znaczenie u ludzi w podeszłym wieku, zwłaszcza ze złamaniami w obrębie stanu biodrowego. Szybkie leczenie operacyjne i stabilne zespolenie odłamów pozwala na uruchomienie chorego już na drugi dzień po operacji i na wczesne rozpoczęcie chodzenia z pomocą balkonika czy kul bez obciążenia operowanej kończyny. Takie postępowanie zapobiega zaburzeniom układu oddechowego i krążenia, odleżynom, zanikom mięśniowym, przykurczom stawów, zakrzepom żylnym i skraca czas pobytu chorego w szpitalu. Pozwala to na szybki powrót chorego do sprawności, jaką miał przed złamaniem. Szybki powrót chorego w podeszłym wieku do domu daje mu kontakt z najbliższymi, dzięki temu czuje się potrzebny rodzinie, unika szpitalnej choroby sierocej, szybko powraca do zdrowia, co daje mu szanse na przeżycie. Każdy chory po złamaniu musi kontynuować przynajmniej przez 3 tygodnie profilaktykę przeciwzakrzepową, stosując heparynę drobnocząsteczkową.
Prof. dr hab. med. Tadeusz Niedźwiedzki

Fragment pochodzi z książki

Fragment publikacji „Domowy poradnik medyczny” pod redakcją Kazimierza Janickiego. Wydawnictwo Lekarskie PZWL, Warszawa 2011

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz

Żeby dodać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować