Moje dziecko idzie do przedszkola...
Mój synek w czerwcu skończy 2 latka. Sytuacja zmusza mnie do rozpoczęcia pracy. Synek jest raczej spokojnym, wrażliwym i bardzo przywiązanym do mnie dzieckiem. Od urodzenia spędza ze mną praktycznie cale dnie. Tatuś pracuje zmianowo, co oznacza, że przez miesiąc jest w domu, a przez kolejny miesiąc go nie ma. Rodzinę odwiedzamy bardzo rzadko, ponieważ mieszkają 300 km od Nas. Jedyny kontakt dziecka z „obcymi” dziećmi lub dorosłymi to place zabaw lub wizyty znajomych lub u znajomych. Trzy razy po 2 godzinki był w przedszkolu, ale nie bardzo mu się tam podobało. Płacząc żalił się, że go tam zostawiłam. W związku z tym bardzo proszę o rade: czy to dobry pomysł, żeby już zmieniać jego życie? Czy może powinnam pomyśleć o opiekunce lub wstrzymać się jeszcze z podjęciem pracy, dopóki synek nie ukończy 3 lat? Dodam, że przedszkole, do którego chciałabym go posyłać, jest małym przedszkolem prywatnym i chodzi do niego 15 dzieci w wieku 1-4 lat. A w najbliższych 2 latach planujemy zmienić miejsce zamieszkania. Czy to nie za dużo, jak na takie małe dziecko?
Zaloguj się lub
zarejestruj żeby zobaczyć pełną treść artykułu.
Powiązane artykuły
Popularne
Inne
- Czego uczymy nasze dzieci?
- Nasze dziecko, czyli jak rozmawiać z wychowawczynią w przedszkolu
- Bulimia
- Przemoc seksualna wobec dzieci – ofiary, cz. 2
- Ocena rozwoju dziecka
- Mali odkrywcy, czyli pasja badawcza
- Jak uniknąć kłopotów z usypianiem małego dziecka?
- Trudne wizyty
- Dlaczego dzieci są niegrzeczne?
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz