Kilka trików właściwej konwersacji, czyli jak rozmawiać z drugim człowiekiem?

Komunikacja interpersonalna jest zjawiskiem niezmiernie ważnym, aby więc kontakty międzyludzkie były satysfakcjonujące, warto znać kilka podstawowych zasad.
Często w codziennych rozmowach stopień wzajemnego zrozumienia jest niewielki. Powodem tego są błędnie odczytywane treści zawarte w przekazie, ale również przypisywanie nadawcy złych intencji, których rozmówca wcale nie ma. Źródłem wielu nieporozumień jest też to, że nie mówimy otwarcie, czego pragniemy lub co naprawdę myślimy. Przekazujemy swoje myśli w sposób niepełny, zniekształcony lub wieloznaczny. Motywów tego może być kilka: obawa przed niekorzystną reakcją odbiorcy, chęć pozostawienia sobie możliwości wycofania się, gdyby zajęte stanowisko narażało nas na kłopoty, dawanie rozbieżnych komunikatów, spowodowane przyjętymi w danym społeczeństwie konwenansami i zasadami, które sprawiają, że ludzie mówią to, co wypada, zamiast tego, co naprawdę chcieliby powiedzieć.
Równie częstą przyczyną problemów w komunikacji jest nieuważne słuchanie, skierowanie uwagi na treść własnych myśli, wspomnień czy planów; słuchanie innych wyłącznie po to, aby znaleźć dogodny moment do zabrania głosu; oceniające nastawienie, które partner wyczuwa i staje się bardziej ostrożny i skłonny do obwarowania tego, co mówi, licznymi zastrzeżeniami; wzajemna nieufność, która ogranicza ilość i rodzaj wymienianych informacji.
Jeśli przyjaciółka opowiada Ci o kłopotach z mężem, nie powinnaś pocieszać jej słowami: „X zdarzyło się to samo i jakoś się wszystko ułożyło”. Będzie to nadużyciem zaufania waszej koleżanki X, której przykład podajesz. Twoja przyjaciółka może też zrazić się do Ciebie. Może obawiać się, że jej zwierzenia również wykorzystasz przy innej okazji.
Zwierzenia lubią wzajemność. Kiedy ograniczasz się jedynie do słuchania, nie wyrażając swoich opinii, uczuć, wewnętrznych przemyśleń, zauważysz, że z czasem Twoje znajomości ulegną znacznemu rozluźnieniu. Postaraj się jednak w swoich zwierzeniach zachować rozsądny umiar, kontroluj atmosferę rozmowy tak, by była ona naturalna, by Twoi rozmówcy czuli się swobodnie i pamiętaj, by nie mówić tego, czego możesz za jakiś czas żałować.
Atmosferę rozmowy tworzy nie tylko to, co sobie mówimy, ale i to, co mówimy o sobie. Sposób artykulacji, ton wypowiedzi, mimika, gesty sprawiają, że rozmowa nabiera różnego znaczenia. Zauważ, na ile sposobów można powiedzieć słowo „oczywiście” – z przekonaniem, kpiąco, ironicznie. Tonem wypowiedzi wyrażamy swoje uczucia. Gorzej jednak, gdy nie umiemy go kontrolować i nie zdajemy sobie sprawy, że nasza wypowiedź może w rozmówcy budzić zastrzeżenia, nawet niechęć.
Na gruncie zawodowym najważniejsza jest precyzja formułowania myśli. W rozmowach o interesach przyjmuje się ton niezaangażowanego eksperta, naturalnie przyjazny, ale zarazem sugestywny. W szkołach menedżerów przestrzega się słuchaczy przed zbytnim podnoszeniem głosu w euforii przekonywania. W rozmowach przełożonych z podwładnymi zaleca się zachowanie standardowych uprzejmości. Należy przełożonych słuchać z uwagą, w czasie rozmowy nie spoglądać na zegarek, nie bębnić palcami w stół, nie przerywać bez potrzeby. Pamiętaj, że spotkanie służbowe jest interesem instytucji, a nie ringiem, na którym przełożony realizuje swoją prywatną potrzebę dominacji albo rozładowuje frustracje.
Jeśli uda Ci się przestrzegać tych punktów, to rozmowy z pewnością osiągną swój właściwy sens, dając poczucie bliskości z innymi oraz poczucie przepływu ważnych informacji.
Katarzyna Jaros (2007-08-28)

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz

Żeby dodać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować